Uciekł bo był pijany.
Wczoraj policjanci z Posterunku Policji w Tuliszkowie zatrzymali sprawcę kolizji, do jakiej doszło w Koninie na ul. Kleczewskiej. Kierujący samochodem Renault R5, uciekł z miejsca zdarzenia, a poza tym był pijany, badanie wykazało prawie 1,5 promila. Mężczyzna odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, co zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 2, a ponadto za popełnienie wykroczeń, jakich się dopuścił może zapłacić grzywnę do 1000zł.
Około godz. 1715 dyżurny KPP w Turku otrzymał informację od dyżurnego KMP w Koninie, że na ul. Kleczewskiej kierujący samochodem Renault R5 spowodował kolizję z samochodem Volvo S40 po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Dyżurny z Konina podał nr rej. pojazdu sprawcy. Turkowscy policjanci ustalili tożsamość właściciela samochodu, którym okazał się 55-letni mieszkaniec Sarbicka i pojechali do jego domu, na terenie posesji zastali właściciela samochodu. Okazało się, że samochód uczestniczący w kolizji jest schowany w stodole. Policjanci sprawdzili, że silnik i pokrywa silnika są wręcz gorące co świadczy o tym, że samochodem tym ktoś jechał. Właściciel potwierdził, że kilka minut wcześniej przed przyjazdem policjantów przyjechał do domu. Funkcjonariusze poddali mężczyznę badaniu na zawartość alkoholu i okazało się, że w wydychanym powietrzu ma prawie 1,5 promila alkoholu ponadto po przewiezieniu do szpitala w Turku pobrano od kierującego dwukrotnie krew do badań. Policjanci zatrzymali prawo jazdy mężczyzny i wykonali oględziny samochodu Renault.