Zmora pijanych kierowców
Wśród zatrzymanych siedmiu kierowało pojazdami mechanicznymi, a pozostałych dziesięć osób rowerami. Rodzynkiem jest zatrzymana w dniu 08 maja 2010 roku 49-letnia kobieta. Mieszkanka Turku kierowała rowerem, a w jej organizmie policjanci stwierdzili ponad 1, 5 promila alkoholu.
Szczytem bezmyślności może się pochwalić 23-letni mieszkaniec
Janiszewa. Ten młody człowiek w minioną sobotę, aż dwukrotnie miał do
czynienia ze stróżami prawa. Pierwszy raz został zatrzymany do kontroli
drogowe o godz. 11.50 w Janiszewie. Kierujący ciągnikiem 23-latek
został poddany badaniu na zawartość alkoholu. Badanie wykazało, że w
jego organizmie znajduje się ponad 1, 00 promila alkoholu. Na miejscu
kierowcy zatrzymano również prawo jazdy.
Jednak zatrzymanie przez policjantów, utrata prawa jazdy i
nieuchronność kary nic nie nauczyły mieszkańca Janiszewa. Tuż przed
18.00 dyżurny Turkowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o potrąconej
osobie w miejscowości Koźmin. Z przekazu wynikało, że 12-letnia
dziewczynka została potrąca przez motocykl. Na miejscu udali się
policjanci, którzy zatrzymali sprawcę potrącenia. Okazało się, że jest
nim 23-latek, który kilka godzin wcześniej jechał po pijanemu
ciągnikiem i stracił prawo jazdy. Policjanci ustalili, że kierujący
motocyklem na łuku drogi jechał za szybko, co doprowadziło, że zjechał
na pobocze i uderzył w stojącą tam dziewczynkę. 12-latka z podejrzeniem
wstrząsu mózgu została przewieziona do szpitala. Sprawca wypadku
ponownie był kompletnie pijany w jego organizmie stwierdzono ponad 2,
00 promile alkoholu. Za dwukrotne kierowanie pojazdami w stanie
nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata
prawa jazdy na kilka lat. Za spowodowanie wypadku drogowego dodatkowo
grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Rekordzistą weekendu był zatrzymany w niedzielę 41-letni mężczyzna.
Osoba ta kierowała rowerem w miejscowości Wróblina. Przeprowadzone
badanie wykazało w jego organizmie ponad 2, 30 promila alkoholu.