Trzy wypadki jednego dnia
Wczoraj na terenie powiatu tureckiego odnotowano trzy bardzo
poważne wypadki drogowe. Tym razem nikt nie zginął, ale trzy osoby z bardzo
poważnymi obrażeniami trafiły do szpitala w Koninie.
Już o godz. 8.00 dyżurny KPP Turek otrzymał pierwsze zgłoszenie o wypadku na skrzyżowaniu ulic Chopina-Jana Pawła II. Na miejsce zostali skierowani policjanci ruchu drogowego, którzy ustalili, że został potrącony rowerzysta. 74-letni mężczyzna kierujący rowerem przejeżdżał przez skrzyżowanie na zielonym świetle. Gdy znajdował się na środku skrzyżowania został potrącony przez samochód vw l300 „garbus”. Kierująca pojazdem 27-letnia kobieta chciała opuścić skrzyżowanie skręcając w lewo w ul .Jana Pawła II, wskutek czego doprowadziła do potrącenia rowerzysty. W wyniku uderzenia mężczyzna spadł z roweru i doznał załamania kręgosłupa. Wstępnie został przewieziony do ZOZ Turek jednak z uwagi na powagę obrażeń został przetransportowany do szpitala w Koninie.

Kilka godzin później odnotowano następny wypadek drogowy w Miejscowości Cisew. Około godz. 15.00 zderzył się czołowo dwa samochody, ciężarowy m-ki volvo oraz opel corsa. Policjanci na miejscu ustalili, że jadący samochodem ciężarowym wraz z naczepą 23-letni mężczyzna z nieustalonych dotąd przyczyn nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu, wskutek czego doszło do czołowego zderzenia z oplem corsa. Kierująca oplem 25-letnia kobieta z bardzo poważnymi obrażenia wewnętrzni oraz urazem głowy została przewieziona do szpitala w Koninie na odział intensywnej terapii.

Ostatnie zgłoszenie o wypadku wpłynęło do dyżurnego w dniu 01.09.2010 roku o godz. 03.50. Pielęgniarka z Izby Przyjęć ZOZ Turek poinformował, że do szpitala jest przyjmowana 15-letnia dziewczyna z obrażeniami ciała w postaci złamania miednicy, złamania obojczyka. Obrażenia te powstały prawdopodobnie w wyniku wypadku drogowego. Dyżurny skierował natychmiast do szpitala policjantów, aby ustalić, gdzie zaistniał wypadek. W trakcie wykonywanych czynności ustalono, że do wypadku doszło w miejscowości Kotwasice. Kierujący samochodem vw golf 20-letni mężczyzna na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem zjechał na pobocze, a następnie dachował. Pasażerką rozbitego golfa była przyjęta do szpitala 15-latka.Policjanci ustalili również, że kierujący samochodem 20-latek był pijany.
Na miejscu wszystkich trzech wypadków wykonano niezbędne czynności, które pozwolą na ustalenie przyczyn i okoliczności ich zaistnienia.