Tragiczne zakończenie wakacji
Tragicznie zakończył się ostatni weekend wakacji na drogach powiatu tureckiego. W piątek i sobotę doszło do dwóch wypadków drogowych, w których zginęły dwie osoby. Brak wyobraźni, bardzo szybka jazda i alkohol to najczęściej spotykana przyczyna zdarzeń drogowych.
Do pierwszego wypadku doszło w dniu 27 sierpnia o godz. 18.25 w miejscowości Przykona. Dyżurny KPP Turek o wypadku został powiadomiony przez dyspozytora pogotowia ratunkowego. Na miejsce zostali skierowani policjanci z Posterunku Policji w Przykonie oraz KPP Turek. Po przybyciu na miejsce policjanci ustalili, że w wypadku brały udział dwa samochody osobowe tj. peugeot 405 oraz ford fiesta.
Z poczynionych ustaleń wynika, że jadący samochodem peugeot 24- letni mieszkaniec Turku na prostym odcinku drogi wykonał manewr skrętu w lewo i zajechał drogę jadącemu fordowi. Kierujący fordem 18-latek mimo podjętych prób nie zdołał zatrzymać samochodu i uderzył w prawy bok peugeota. Cała siła uderzenia została skierowana na wysokości przednich prawych drzwi, wskutek czego śmierć na miejscu poniósł pasażer peugeota 35-letni mieszkaniec Przykony. Na miejscu zdarzenia policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierowców. Okazało się, że kierujący peugeotem 24-latek znajduje się w stanie nietrzeźwości, natomiast kierowca forda był trzeźwy. Pod nadzorem prokuratora rejonowego w Turku zostały wykonane pozostałe niezbędne czynności, które powolną na wyjaśnienie wszelkich okoliczności zaistniałego wypadku.
Następnego dnia rano miał miejsce drugi wypadek drogowy. Patrol ruchu drogowego o godz. 04.45 poinformował dyżurnego o zderzeniu dwóch podjazdów na ul. Aleja Jana Pawła II. Z przekazanej informacji wynikało, że doszło do czołowego zderzenia samochodu ciężarowego iveco oraz samochodu osobowego bmw. Na miejsce natychmiast zostały skierowane jeszcze dwa patrole oraz grupa dochodzeniowa.
W trakcie wstępnych czynności ustalono, że jadący samochodem ciężarowym iveco 35-letni mężczyzna będąc na łuku drogi zobaczył nadjeżdżający z naprzeciwka z dużą szybkością samochód bmw. Widząc zbliżający się pojazd kierowca iveco chcą, uniknąć zderzenia zaczął hamować i próbował zjechać na prawą stronę drogi.
Manewr ten jednak się nie powiódł i samochód bmw uderzył czołowo w nadjeżdżającą ciężarówkę. Siła uderzenia była tak duża, że samochód bmw obrócił się dokoła własnej osi i wpadł do przydrożnego rowu. Samochód bmw został kompletnie uszkodzony, a przebywające w środku osoby uwięzione. Przybyli na miejsce strażacy przy pomocy specjalistycznego sprzętu wydobyli trzech mężczyzn, którzy natychmiast z bardzo poważnymi obrażeniami zostali przewiezieni do szpitala w Turku. Pomimo natychmiastowej pomocy lekarskiej jednego z nich nie udało się uratować. 21-latek mieszkaniec Tuliszkowa zmarł w trakcie prowadzonej akcji reanimacyjnej.
Również w związku z tym wypadkiem pod nadzorem Prokuratora Rejonowego w Turku zostały wykonane niezbędne czynności, które pozwolą wyjaśnić przyczyny tego tragicznego wypadku.
