Aktualności

Policjant po służbie zatrzymał pijanego kierowcę

Data publikacji 28.12.2016

Będąc po służbie Naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Turku asp.sztab. Roman Zielonka zatrzymał i uniemożliwił dalszą jazdę nietrzeźwemu mężczyźnie. Funkcjonariusz po otrzymaniu informacji, że na ul. Dworcowej w Turku może jechać pijany kierowca, interweniował w czasie wolnym od służby. Policjant widząc w jakim stanie znajduje się kierowca, uniemożliwił mężczyźnie dalszą jazdę i odebrał mu kluczyki.

27 grudnia br. około godziny 16.00 asp.sztab. Roman Zielonka otrzymał telefonicznie informację, że na ul. Dworcowej w Turku kierujący samochodem marki Nissan Primera uderzył w znaki drogowe i oddalił się z miejsca. Funkcjonariusz powiadomił dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Turku, a z uwagi na to że znajdował się niedaleko tego miejsca sam udał się za kierującym samochodem. Za kierowcą Nissana pojechał także mężczyzna, który przekazał informację.

Zanim na miejsce przyjechał patrol Policji asp.sztab.Roman Zielonka podjął interwencje i zatrzymał kierującego Nissanem. Okazał się że jest to 29 letni mieszkaniec Turku, w przeszłości kilkukrotnie karany  karany za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Badanie trzeźwości wykazało, że kierujący miał 1,87 mg/dm3 alkoholu w wydychanym powietrzu, co daje blisko 4 promile !!!

Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie, a pojazd odholowano na parking strzeżony.

Nieodpowiedzialny 29-latek swoją jazdą stwarzał zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grożą mu dwa lata więzienia. Mężczyzna nie posiada już prawa jazdy, który stracił wcześniej za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Dzięki postawie osoby która przekazała informację i policjanta pijany kierowca został zatrzymany. 

 

Pomimo wielu apeli kierowanych do społeczeństwa, nadal zdarzają się przypadki, gdy nieodpowiedzialni kierowcy, nie zważając na konsekwencje, prowadzą swój pojazd  w stanie nietrzeźwości. W ten sposób narażają nie tylko siebie, ale także innych użytkowników dróg na utratę życia lub zdrowia

Powrót na górę strony