Uważajmy na „oszustwa nigeryjskie”
Cyberprzestępcy próbują okradać nieświadomych i naiwnych internautów na najróżniejsze sposoby, a jednym z najpopularniejszych jest tzw. przekręt nigeryjski. Ostrzegamy przed takimi próbami oszustwa
Poniżej przedstawiamy zrzut wiadomości e-mail, którą może otrzymać każdy z nas.
W e-mailu otrzymujemy informację, że osoba wysyłająca wiadomość wygrała w loterii Powerball. Natomiast odbiorca wiadomości jest jednym z 5 przypadkowych ludzi, których email został wybrany. Wspaniałomyślny wygrany chce przekazać kwotę 1.600.000 euro, ale więcej informacji można dowiedzieć się pod podanym linkiem. Jest to przykład tzw. oszustwa nigeryjskiego.
Oszustwo nigeryjskie polega na wciągnięciu ofiarę w grę psychologiczną, opartą na komunikacji przez internet. Najczęściej wiadomości są pisane kiepskim językiem angielskim lub polskim, a wiadomości są generowane poprzez translatory internetowe. Fikcyjne historie oszustów zazwyczaj opierają się na „odgrywaniu ról” amerykańskich lekarzy, żołnierzy stacjonujących na Bliskim Wschodzie, pracowników platform wiertniczych.
Jeżeli zostaliśmy wybrani na pomocnika w odzyskaniu pieniędzy przez uchodźcę politycznego z czarnego lądu i za to mamy otrzymać np. 1 milion dolarów, możemy być pewni, że jest to oszustwo.
Jeżeli zostaliśmy zwycięzcami zagranicznej loterii, w której nie braliśmy udziału, a nawet nie słyszeliśmy o niej, to możemy potraktować informację jako spam i od razu przekierować ją do kosza.
Jeżeli otrzymamy niespodziewanie pieniądze w spadku po krewnym, o którym nie mieliśmy pojęcia, że istniał, to też więcej niż pewne, że nasza stopa życiowa się nie podniesie.
Jeżeli za przekazanie nam ogromnej kwoty pieniędzy, ktoś żąda od nas opłat manipulacyjnych (opłacania prawników, certyfikatów), możemy być pewni o próbie oszustwa.
